Jan Brzechwa - Żuk
Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko puk-puk-puk.
Panieneczka widzi żuka:
„Czego pan tu u mnie szuka?”
Skoczył żuk jak polny konik,
Z galanterią zdjął melonik
I powiada: „Wstań, biedronko,
Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.
Wezmę ciebie aż na łączkę
I poproszę o twą rączkę”
Oburzyła się biedronka:
„Niech pan tutaj się nie błąka,
Niech pan zmiata i nie lata,
I zostawi lepiej mnie,
Bo ja jestem piegowata,
A pan - nie!”
Powiedziała, co wiedziała,
I czym prędzej odleciała,
Poleciała, a wieczorem
Ślub już brała - z muchomorem,
Bo od środka aż po brzegi
Miał wspaniałe, wielkie piegi.
Stąd nauka
Jest dla żuka:
Żuk na żonę żuka szuka.
https://www.youtube.com/watch?v=fQiOFyG8wcM
Ci, którzy zakupili ten produkt kupili również:
1089. MLECZE NA ŁĄCE (S. Szuchowa)
wersja wokalna i instrumentalna
muz. Verdi, sł. S. Szuchowa
1070. OBLADI- TAŃCZĄ DZIECI
(wersja wokala + instrumentalna)
THE BEATLES, sł. Maria Tomaszewska
1061. ŻABA - FROG (Jan Brzechwa)
(wersja wokala + instrumentalna)
Harold Faltermeyer sł. Jan Brzechwa
947. A KTO SIĘ W STYCZNIU URODZIŁ
wersja wokalna i instrumentalna + N U T Y
piosenka biesiadna
624. JESTEM WĘŻEM I SIĘ PRĘŻĘ
(wersja wokala + instrumentalna)
piosenka hiszpańska Sono un serpente , sł. pol. M.T