Gdybym ja była słoneczkiem na niebie, Nie świeciłabym, jak tylko dla ciebie. Ani na wody, ani na lasy, Ale po wszystkie czasy: Pod twym okienkiem I tylko dla ciebie, Gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie. Gdybym ja była ptaszkiem z tego gaju, Nie śpiewałabym w żadnym obcym kraju. Ani na wody, ani na lasy, Ale po wszystkie czasy: Pod twym okienkiem I tylko dla ciebie. Czemuż nie mogę w ptaszka zmienić siebie