Jaś idzie drogą powoli,
bo najadł się dziś fasoli
A od fasoli brzuszek go boli
więc musi wolno iść.
Lecz kiedy spotkał kolegę,
to się uśmiechnął do niego
Złączyli ręce i bardzo chętnie
pomaszerowali w dal.
Ale gdy słońce świecić przestało,
to przyjaciele się pożegnali,
jak niedźwiadki się tuli,
i miłego dnia życzyli
bo najadł się dziś fasoli
A od fasoli brzuszek go boli
więc musi wolno iść.
Lecz kiedy spotkał kolegę,
to się uśmiechnął do niego
Złączyli ręce i bardzo chętnie
pomaszerowali w dal.
Ale gdy słońce świecić przestało,
to przyjaciele się pożegnali,
jak niedźwiadki się tuli,
i miłego dnia życzyli
Ci, którzy zakupili ten produkt kupili również:
624. JESTEM WĘŻEM I SIĘ PRĘŻĘ
6,00 PLN
(wersja wokala + instrumentalna)
piosenka hiszpańska, sł. pol. M.T